wtorek, 30 listopada 2010

Spanie na podłodze

Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to wielką frajdą było dla mnie spanie na materacu, a właściwie na połowie materaca, bo drugą zajmowała moja siostra. Mama przedzielała nas wałkiem zrobionym z koca, żeby wiadomo było ile każda ma miejsca.
Pamiętam też ósmy miesiąc mojej ciąży i materac, na którym spanie było całkiem przyjemne, ale gorzej było mi się z niego podnieść:) Dziś, jak śpią u nas goście i wyjmujemy materac, następuje istne szaleństwo. Dzieciaki mogłyby skakać po nim bez przerwy, a i my poranną kawę wolimy wypić "na podłodze" niż przy stole. Materace mają w sobie coś przytulnego, prawda? Jeśli macie problem ze znalezieniem fajnego łóżka, polecam przyziemnie proste rozwiązanie:)

 W takim kąciku  można czytać i czytać...
Zdjęcie: Dyrvigpfoto

Zdjęcie: Dos family
Zdjęcie za:  Design Sponge
 Zdjęcie: Stadshem
Ciekawe gdzie częściej śpi, na górze, czy na dole? Ja wybieram dół:)

2 komentarze:

karolina pisze...

Ja też pamiętam wakacyjne spanie na podłodze, gdy zjeżdżało się całe kuzynostwo:) Chyba wszystkie dzieciaki uwielbiają takie kąciki, namioty i inne skrytki.
To drzewo na ścianie jest świetne! Zresztą dużo tu fajnych pomysłów.
Inspirująco tu u Ciebie:)
Pozdrawiam serdecznie.

DobranocPchłyNaNoc pisze...

Dziękuję i zapraszam częściej:)