sobota, 28 stycznia 2012

W piątek po południu w pracowni...

...było śliczne światło. Lubię taką zimę:) Miłego weekendu!

 ***

On Friday afternoon in my workshop...
...it was lovely light. I like whis winter:) Have a nice weekend!












wtorek, 24 stycznia 2012

Podoba mi się.

piątek, 20 stycznia 2012

Katalog Petit Pan

Na weekend zostawiam Was z ponad stu stronicowym, boskim katalogiem Petit Pana. Jestem zachwycona. Mali kowboje i indianie idealnie oddają klimat najnowszej kolekcji marki. Jeszcze do niedawna były to głównie poduszki, kołdry, piżamy i kilka akcesoriów. Dziś w ofercie tej francuskiej marki znajdziemy oprócz pościelowych klimatów, ubrania, przedmioty do domu, kuchni, a nawet sznurówki (według mnie hit!!) i piękne dodatki pasmanteryjne.
Petit Pan to jedna z pierwszych dziecięcych marek, które "odkryłam" za granicą. Miałam okazję być w ich sklepie w Paryżu, o czym już zresztą kiedyś tu pisałam.
Poniżej kilka "wyrwanych" przeze mnie stron z katalogu. Całość do obejrzenia TUTAJ (koniecznie z włączonymi głośnikami).
Życzę Wam spokojnego weekendu, szczególnie babciom i dziadkom:)










 Cały katalog TUTAJ


środa, 18 stycznia 2012

LuckyBoySunday jeszcze raz

To będzie mój trzeci post o tej marce. Co ciekawe, przeglądając archiwum bloga, zorientowałam się, że piszę o nich zawsze na początku roku. Sami zobaczcie.
Dziewczyny z LuckyBoySunday nie tylko stworzyły boskie projekty, ale dodatkowo w mistrzowski sposób je fotografują. Wszystko jest spójne, klimatyczne, trochę straszne, trochę "brzydkie" - przez co piękne. Stronią od słodkości i cukierkowatości, która otacza nas zewsząd przy okazji dziecięcych projektów. Zresztą...kto powiedział, że to projekty zarezerwowane tylko dla dzieci? Jakże pragnęłabym usadzić Balthazara na swojej kanapie.




Więcej zdjęć na LuckyBoySunday

wtorek, 17 stycznia 2012

Plany na dzisiaj?

Zdjęcie: FriedaMaria

sobota, 14 stycznia 2012

Domowa sobota.

I wpis też będzie po raz pierwszy "domowy". Nie pamiętam już weekendu, w którym calutki dzień siedzieliśmy w domu. Plan był: spacer, knajpa, mieliśmy mieć nawet gościa. Nie wypaliło jednak nic. Lenistwo totalne w ten "pierwszy" dzień zimy. Pomyślałam, że przejdę się po mieszkaniu z aparatem i pstryknę kilka "ciepłych" kadrów. Oto efekt. Jakoś najwięcej mi kuchni wyszło;)


















 
















środa, 11 stycznia 2012

Niemiecki design

Jest świetna. Zarówno dla dzieciaków i doroślaków. To projekt berlińskiego małżeństwa Dottir & Sonur, którzy oprócz akcesoriów do domu tworzą grafiki i lampy. Miłośnicy pasów i ptaków na pewno znajdą coś dla siebie.

Zdjęcie: Dottir&Sonur

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Zdolna mama

Matariał, jaki przygotowałam na dzisiejszy post był zupełnie o czymś innym. Jednak zajrzałam dziś przy kawie na Bkids i nie mogę nie podzielić się tym, co opublikowała tam dzisiaj Irene, w swoim cyklu Mom Story. Bohaterką jest 31-letnia Veronique - architektka i mama dwóch dziewczynek. Mieszkanie urządziła sama. Pokoje dziecięce rozbrajają. Żałuję, że zdjęć jest niewiele i nie pokazują szerszych kadrów. Mimo to, szczerze zachęcam do odwiedzin rodziny Veronique w ... Zimbabwe:)
Twórczego tygodnia Wam (i sobie też) życzę:)







 Więcej zdjęć oraz wywiad z bohaterką cyklu Mom Story TUTAJ







wtorek, 3 stycznia 2012

To jest to!

Jeej, jak ten pokój mi się podoba. Przepiękne łóżko (mebel + posłanie), świetny pomysł na stolik / biurko - szczególnie gdy ktoś ma niewiele miejsca. Sami rozważamy taką opcję na biurko dla dzieciaków. Uwielbiam te obrazki na ścianie. No i tapeta!!
Ktoś, kto tu mieszka lubi chyba Donnę Wilson. Baaardzo bym chciała, aby można było kupić u nas jej poduchy i ceramikę. Jestem fanką.
Miłego dnia wszystkim!




Zdjęcia: Kenziepoo