wtorek, 30 listopada 2010

Spanie na podłodze

Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to wielką frajdą było dla mnie spanie na materacu, a właściwie na połowie materaca, bo drugą zajmowała moja siostra. Mama przedzielała nas wałkiem zrobionym z koca, żeby wiadomo było ile każda ma miejsca.
Pamiętam też ósmy miesiąc mojej ciąży i materac, na którym spanie było całkiem przyjemne, ale gorzej było mi się z niego podnieść:) Dziś, jak śpią u nas goście i wyjmujemy materac, następuje istne szaleństwo. Dzieciaki mogłyby skakać po nim bez przerwy, a i my poranną kawę wolimy wypić "na podłodze" niż przy stole. Materace mają w sobie coś przytulnego, prawda? Jeśli macie problem ze znalezieniem fajnego łóżka, polecam przyziemnie proste rozwiązanie:)

 W takim kąciku  można czytać i czytać...
Zdjęcie: Dyrvigpfoto

Zdjęcie: Dos family
Zdjęcie za:  Design Sponge
 Zdjęcie: Stadshem
Ciekawe gdzie częściej śpi, na górze, czy na dole? Ja wybieram dół:)

poniedziałek, 29 listopada 2010

Zima...

...w dolinie Muminków:)

Do kupienia TUTAJ

niedziela, 28 listopada 2010

Pokój z oknem...

Większość z Was zna zapewne ten pokój, a przynajmniej jego część. Sama trafiałam na pojedyncze zdjęcia na niektórych blogach. Uznałam jednak, że zasługuje na pokazanie w całości, głównie ze względu na okna. Są niesamowite. Piękne, no i jest ich aż trzy!! Wiele bym dała za takie wnętrze. Szczęśliwą lokatorką jest jedenastoletnia Carolina, która, jak widać po pokoju, jest powiedziałabym w okresie tzw. "przejściowym". Z jednej strony jeszcze pluszaki małej dziewczynki, z drugiej wielkie łoże nastolatki, lusterka na ścianie, śliczna komoda. Mój faworyt (oczywiście poza oknami) to niebieska, oszklona szafka z książkami. A Wam jak się podoba?






Zdjęcia za Ohdeedoh

piątek, 26 listopada 2010

Plany na sobotę

Od jutra za równy tydzień - ważna dla mnie sobota. "Pchły" (jak prawie wszyscy na nas mówią) zostały zaproszone na Ściegi Ręczne. Jestem - po pierwsze poddenerwowana, bo to nasz debiut w tego typu imprezie w stolicy; po drugie podekscytowana, bo w końcu będę miała okazję "wyjąć" z wirtualnych półek wszystko, co tak bardzo chciałabym Wam pokazać "na żywo", a po trzecie pełna nadziei, że zrealizuję tam większą część listy prezentowej:)
Warto wpisać Ściegi do planów na przedmikołajkową sobotę. Do miłego zobaczenia:)

Ps. zapomniałam dodać, że ceny wszystkiego co "Pchły" przyniosą będą świąteczno - okazyjne:)

czwartek, 25 listopada 2010

Na zimę

Z okazji pierwszego śniegu ciepłe poduchy projektu Fanji Rallson (Le Train fantome). Są świetne. Uniwersalne. Dla dzieci i dorosłych - to jest w nich super. Odwiedźcie sklep, gdzie obok poduch znajdziecie cudne lalki. Lubię ich styl.

środa, 24 listopada 2010

Łóżka

Dzisiaj kilka zdjęć z łóżkami, które lubię. Każde z innego powodu, ale wszystkie mają w sobie coś fajnego i oryginalnego. W naszych sklepach wybór łóżek dla dzieci jest niestety prawie żaden. Króluje Ikea, a łóżka niemowlęce są wszędzie niemal identyczne. Chociaż nie musi tak być. Wystarczy litr farby i już jest ciekawiej.

...za kształt (Zdjęcie: Fargesirkelen)
...za kolor (Zdjęcie: Design Sponge)
...za skrzydła (Zdjęcie: Seventy tree)
...za wyrazistość (Zdjęcie: Sasaantic)
...za design (Zdjęcie: Flickr)
...za to, że własne (Zdjęcie: Dział kadrów)

poniedziałek, 22 listopada 2010

Milk Deco

Co prawda, najnowszy numer jest już od jakiegoś czasu w sprzedaży, ale dla tych, którzy jeszcze nie przeglądali - zachęta wielka. Inspiracji jest tu multum (część gazety  można przejrzeć TUTAJ).
Zwróćcie uwagę na tę cudowną lampę / żarówkę. Bajecznie odbija światło. Sama bym chętnie zasypiała przy takich gwiazdach. Przy okazji zajrzyjcie do jednego z moich ulubionych francuskich sklepów, gdzie fajnych lamp, łóżek i cudnych zdjęć pod dostatkiem.

Zdjęcie: Milk Deco

piątek, 19 listopada 2010

Pokój 407

Pisałam już kiedyś o kołysce od Ontwerpduo. Dzisiaj inny projekt tych designerów. Na zlecenie słynnego amsterdamskiego hotelu Dutch Lloyd, zaprojektowali jeden z pokojów (numer 407). Cały pomysł opiera się na wymieszaniu w projekcie różnych popularnych bajek. I tak mamy: "obrastające" w zielone kable okna i sufit (jak pnącza wijące się po wieży "Śpiącej Królewny"), łóżko z "Księżniczki na ziarnku grochu". Jest też motyw z "Czerwonego Kapturka" i "Dwunastu Braci" Grimmów. Kto znajdzie?:)
Miłego weekendu:) Ja się kuruję, bo gardło obolałe:(





Zdjęcia: Ontwerpduo
Strona hotelu Dutch Lloyd

czwartek, 18 listopada 2010

Worki...

...i woreczki dobra rzecz. Prosty, tani i estetyczny sposób na przechowywanie drobiazgów dziecięcych. Do tego jeszcze mogą ładnie zdobić pokój - jak na zdjęciach poniżej. Moja Zosia w jednym trzyma wszystkie swoje "ozdoby" (jak to Ona określa): spineczki, gumki, koraliki itp., a drugi jest na figurki. Franek też ma dwa i chowa w nich wszystko co tam zmieści, bez większej selekcji. Grunt, że wszystko pochowane. Teraz uszyłam im takie w bardziej świątecznym klimacie, do chowania niespodzianek mikołajkowych:)


 Zdjęcia: Moastidrom oraz Den gode feen
do kupienia TUTAJ

wtorek, 16 listopada 2010

Chłopiec czy dziewczynka?

Hmm, zastanawiam się, kto mieszka w tym pokoju? Z jednej strony bardziej chłopięca niż dziewczęca kolorystyka, no i delate: poduszka w pojazdy, puzzle z samochodem, "męska" piżamka, rysunki na tablicy... Z drugiej jednak, nie da sie ukryć, że po tablicy rysuje dziewczynka. Wyjścia są dwa: albo buszuje w pokoju brata, albo lubi samochody:)
A tak poważnie, bardzo lubię ten pokój. Pozornie zimna kolorystyka, a jak przytulnie, prawda? Może to za sprawą tych pluszowych głów...:)

(aby powiększyć, kliknij na zdjęcia)


Zdjęcia: RoSaLiGa

poniedziałek, 15 listopada 2010

Eko butik

Już po raz kolejny odwiedzam wirtualnie Holandię (muszę się tam w końcu wybrać). Tym razem trafiłam do uroczego sklepiku, a właściwie eko butiku, jak sami siebie określają. Asortyment bogaty: od zabawek, poprzez ubranka, akcesoria a nawet meble. Wszystko z ekologicznych materiałów i surowców. Mnie zauroczyły piżamki dla maluchów - piękne. Spójrzcie też na te dla starszaków. Jeśli księżniczki i kowboje, to właśnie tacy!

(kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)


Sklep: TUTAJ, blog: TUTAJ

czwartek, 11 listopada 2010

Miłego weekendu!

Zdjęcie Flickr (secretofabutterfly)

wtorek, 9 listopada 2010

Anne-Claire Petit

Holenderska mistrzyni szydełka. Karierę zaczynała pracując dla marki Esprit. Po kilku latach stworzyła własny brand i dziś sprzedaje swoje szydełkowe dzieła w sklepach na całym świecie. Moim ulubionym produktem Anne-Claire Petit są przeurocze klipy do smoczków. Pamiętam, jak niesamowite wrażenie zrobiły na mnie, kiedy zobaczyłam je pierwszy raz. Tutaj obejrzeć można całą kolekcję projektantki, a tutaj kupić niektóre produkty za złotówki.

poniedziałek, 8 listopada 2010

Sypialnia małej damy

Bardzo podoba mi się ten pokoik. Jest delikatnie, przestrzennie i bardzo dziewczęco. Zdjęcia pokazują tylko jedną część pokoju, ale zwróćcie uwagę, że w lustrze odbija się reszta: szafa i komoda. Czyli mamy wszystko, co małej damie do mieszkania potrzebne.
Spójrzcie też, jak można w prosty sposób zmienić najpopularniejszą chyba stojącą lampę z IKEA.




Zdjęcia: Living Inside

czwartek, 4 listopada 2010

Pokój

W lekkim nieładzie co prawda, ale czyż to nie nasza codzienność...? Przyznacie, że jest urokliwy? Moją uwagę (poza bałaganem;) przykuwa przede wszystkim łóżeczko.

Zdjęcie z jednego z moich NAJ blogów

wtorek, 2 listopada 2010

Białe płótno i guziki...

... oto cała filozofia naszej najnowszej pościeli dla dzieci. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Szczegóły dotyczące zamawiania i wymiarów znajdziecie TUTAJ.








poniedziałek, 1 listopada 2010

Len

Pamiętam, jak nie lubiłam lnu za jego "gnietliwość". Teraz uważam to za wielką zaletę. Miękki, pognieciony len w kolorach natury, coś pięknego. Zainspirowana zdjęciami Trine Thorsen, już planuję letnią kolekcję pościeli:) Tymczasem odsyłam na stronę fotografki, gdzie różnych inspiracji całe mnóstwo:)


Zdjęcia: Trine Thorsen