U nas nie są tak bardzo popularne jak na przykład w Skandynawii. Proste w formie, można je przewiesić w oknie, na łóżeczku lub przez pokój. Są naprawdę fajną ozdobą. Mi kojarzą się też z amerykańskimi przyjęciami dla dzieci. Poniżej kilka „proporczykowych” inspiracji.
2 komentarze:
Bardzo przyjemne, muszę uszyć dla córki
Ja juz mam nawet skrojone trójkąty tylko czasu brak :/
Prześlij komentarz