piątek, 10 września 2010

Jesiennie...

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Lato się skończyło, a do wiosny jeszcze pół roku (o rany!!). No nic, nie ma rady, trzeba to jakoś przetrwać. Chowamy lekkie tkaniny, jasne i żywe kolory. Czas na coś ciepłego, wełnianego i przytulnego. Spójrzcie na nową, jesienno - zimową kolekcję Donny Wilson. Czyż nie wpisuje się w naszą aurę? Z takimi poduchami nawet deszcz nie wydaje się taki straszny.
Cały katalog możecie obejrzeć tutaj.

Zdjęcia Donna Wilson

Brak komentarzy: