środa, 14 kwietnia 2010

Rodzeństwo

Nie każdy maluch ma taki komfort, że posiada swój własny pokój na wyłączność. Czasem trzeba się nim podzielić z bratem lub siostrą. Nie oznacza to wcale czegoś gorszego. Ja znajduję właściwie same zalety: są dwa łóżka do skakania, więcej zabawek, przytulniej, cieplej, a jak się nie chce spać, to zawsze można pogadać...;) Kilka pokoików dla rodzeństwa:

Mój wieczny dylemat: łóżko metalowe, czy drewniane...
Zdjęcie: Living Etc.

Zdjęcie: Cookie Mag

Zdjęcie: Emma's blog

Zdjęcie: Dos Family

2 komentarze:

enchocolatte pisze...

1 i 3 zdjęcie bardzo mi przypadło do gustu. Chłopcy niedawno z lekka zdewastowali ściany w swoim królestwie i zastanawiam się jak przearanżować ich pokój przy okazji odświeżania nadszarpniętych zębem czasu i tuszem flamastrów ścian!
:)
E.

DobranocPchłyNaNoc pisze...

Pierwszy pokoik to mój faworyt. Przede wszystkim groszkowa pościel, no i podłoga.