Nieprzesłodzone, bez pasteli, "dziecięcych" mebelków i nadmiaru kolorowych przedmiotów.Proste i ładne. Domyślam się, że w większości zaadoptowane na pokój dla dziecka, wczesniej służyły dorosłym. Fajne w nich jest to, że nie udają starych pokoików,tylko nimi są. Przynajmniej ja tak je widzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz