wtorek, 26 stycznia 2010

Brrrrr

Dzisiaj coś na ogrzanie się. Już od samego patrzenia robi się ciut cieplej. Projektantką tych pięknych wełnianych przedmiotów jest pochodząca z wysp Shetland Andrea Williamson. Oczami wyobraźni otulam się tym kocem, przykładam głowę do poduchy, przytulam się do wełnianego konika, wkładam skarpety i patrzę na zegar, wyczekując wiosny:)



Zdjęcie Andrea Williamson (kliknij, aby powiększyć)

Brak komentarzy: