poniedziałek, 6 grudnia 2010

Ścinki

Dzisiaj mikołajki:) Zapakowaliście już drobiazgi? Ja w tym roku mam nowy patent na pakowanie. Żadnych wstążek i kokardek, zamiast tego... ścinki. Mam ich tyle, że aż żal wyrzucać. Sami zobaczcie jak to fajnie wygląda. Powiązałam tak trochę rzeczy na sobotnich Ściegach (mała relacja z nich wkrótce:) i wyglądało to ślicznie. Miłego dnia!


Zdjęcia za moim ukochanym blogiem: IfraLahell

3 komentarze:

Florentyna pisze...

Witaj!
Rzeczywiście świetny pomysł na skrawki tkanin;-)
Czy można skopiować???
Pozdrawiam serdecznie i życzę obfitego mikłajkowego dnia:-)

magdalena pisze...

no u Ciebie to rzeczywiście sporo tego, ja bym musiała specjalnie takie ścinki robić, więc ... u mnie będzie pewnie wstążka :P

DobranocPchłyNaNoc pisze...

@Florentyno, oczywiście że można. Nawet trzeba. Po to przecież wynajduję i pokazuję:)
@Magdaleno, a jakiegoś starego ubranka do sprucia nie masz? Namawiam jednak do produkcji ścinek. Zachwyt obdarowanego - bezcenny:)