Przeglądając dzisiaj swój katalog z uzbieranymi zdjęciami, doszłam do wniosku, że można go podzielić na dwie części. Pierwsza to aranżacje łóżek, przedstawiające posłaną na nich pościel, a druga to po prostu łóżka, w aranżacji pokoju, który nabiera dzięki nim szczególnego charakteru. Dzisiaj o tych drugich. Poniżej kilka fotografii "moich łóżek naj". Podobają mi się wszystkie. Każde z innego powodu. Najbardziej lubię w nich to, że są oryginalne i niezwykle wpasowane we wnętrze, w którym stoją. Po prostu wszystko pasuje.
Ja wybieram łóżko po prawej:) Pokój śliczny w całości. Osobiście jestem zwolenniczką chowania wszystkiego do szafek, niż rozwieszania zbyt wielu bibelotów, ale tutaj jakoś mi to nie przeszkadza. Patrzę na ten pokój i się uśmiecham. Jest pozytywnie. Wyobrażam sobie, że mieszkają tu dwie zwariowane siostrzyczki, których rodzice eklektycznie podeszli do tematu. I to nadaje tu takiego fajnego klimatu. Zdjęcie z
Hiccupings.
Nie wiem, czy to jest pokój, czy jedynie stylizacja do zdjęcia, ale klimat tego pomieszczenia z tym łóżkiem jest dla mnie niezwykły. Zdjęcie znalazłam na super
blogu.
Tu podobnie. Bardzo fajna aranżacja, choć klimat zupełnie inny. No i świetny plakat. Zdjęcie z
Lovely Room
.
Dla starszego dziecka i chyba nie tylko. Ten dywanik tylko mi tu trochę wadzi;) Zdjęcie z
tego miejsca.
To łóżko mnie zachwyca. Reszta mniej... Zdjęcie z
Hiccupings.